Prezydent postanowił zakończyć współpracę z Wiktorem Klatkowskim, dotychczasowym szefem ZMK, po analizie dokumentów. Swoją decyzję przekazał najpierw zainteresowanemu, a później ogłosił na konferencji prasowej.

- Z analizy dokumentów wynika, że dyrektor Klatkowski nie wykonał polecenia służbowego, które na piśmie wydał mu prezydent Tur - tłumaczył na konferencji prezydent Truskolaski. - Co więcej, dokumenty, którymi dysponuję, świadczą, że próbował później zrzucić odpowiedzialność na nadzorującego go zastępcę prezydenta, Józefa Klima. Powoływał się przy tym na ustne ustalenia, po których oczywiście nie ma śladu w dokumentach. W tej sytuacji straciłem zaufanie do tej osoby i nie wyobrażam sobie dalszej współpracy.

Truskolaski dodał, że mamy tu także do czynienia z niewykonaniem zaleceń pokontrolnych NIK. Izba kontrolowała ZMK w roku 2005 i przedstawiła pod jego adresem szereg zarzutów.

Obowiązki dyrektora Zarządu pełnić będzie dotychczasowy zastępca Klatkowskiego, Eugeniusz Zysk - do czasu, kiedy nowy dyrektor zostanie wyłoniony w konkursie - zdecydował prezydent.

Klatkowski nie zgodził się na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Po południu sam złożył wypowiedzenie.

www.bialystok.pl